Unia Europejska nie jest jeszcze co prawda formalnie państwem, ale bardzo chce nim być, i faktycznie wiele atrybutów państwowych już posiada. Niezależnie od tego, czy upragnionym państwem w końcu się stanie, czy też nie, ma już swoją religię panującą, i zdołała ją narzucić państwom członkowskim, także III RP.
wtowarzystwie.pl/religia-panujaca-unii-europejskiej-cz-i-z-ii
Oto część pierwsza z dwóch.
Więcej najnowszych wiadomości na Ruch Obrony Polaków
Kult ten ma charakter zarówno oficjalnego kultu państwowego, jak również wyznania obywateli, spełnia więc luterańską zasadę cuius regio, eius religio. Nie ma zasadniczej sprzeczności między religią państwową UE, a wiarą jej mieszkańców, dlatego wciąż istnieje ten twór i nikt się jeszcze nie kwapi, aby go obalić. Gdyby w Europie panowała inna religia, Europejczycy dawno już rozpędziliby UE na cztery wiatry, głównych winowajców karząc surowo, przykładnie i publicznie. Nie dzieje się tak, ponieważ Europejczycy w większości podzielają wiarę unijnych elit, z czego wynikają ich osobiste oczekiwania i aspiracje, póki co zbieżne z działaniami UE