Cztery demaskujące  artykuły.

Ekolodzy nas oszukują?

Jacek Przybylski , Marcin Szymaniak 23-11-2009 http://www.rp.pl/artykul/395886_Ekolodzy_nas_oszukuja__.html

            Hakerzy wykradli i zamieścili w Internecie materiały sugerujące, że sami naukowcy nie wierzą w globalne ocieplenie

            Ofiarą ataku hakerów padł system komputerowy Uniwersytetu Wschodniej Anglii, którego naukowcy specjalizują się w problematyce globalnego ocieplenia. Rabusie ściągnęli z serwera uczelni 61 megabajtów danych, w tym wyniki badań i e-mailową korespondencję uczonych. Po czym opublikowali w Internecie około tysiąca e-maili oraz 3 tysiące innych poufnych dokumentów. Posłużyli się rosyjskim serwerem, by trudniej było ich wykryć.

       Ujawnione materiały wywołały prawdziwą burzę. Jak twierdzi amerykański dziennik „The Wall Street Journal”, na podstawie prowadzonej przez ponad dziesięć lat korespondencji między naukowcami z Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych można dojść do wniosku, że teza o odpowiedzialności człowieka za globalne ocieplenie została po prostu wymyślona.

            Phil Jones, dyrektor zespołu klimatycznego uczelni, przyznaje w jednym z e-maili, że właśnie wykonał „sztuczkę Mike’a” polegającą na manipulacji danymi z ostatnich 20 lat, tak by ukryć spadek temperatury. Użycie przez Jonesa słowa „sztuczka” to zdaniem klimatycznych sceptyków dowód na zmowę naukowców, której celem było zniekształcenie danych i udowodnienie tezy o wpływie człowieka na zmiany klimatu.

            – Te słowa zostały wyrwane z kontekstu po to, by coś trywialnego wyglądało na coś nikczemnego – tłumaczy swego kolegę Michael E. Mann, który kieruje Earth System Science Center na Uniwersytecie Pensylwanii.

            W innym e-mailu Phil Jones wyraża zadowolenie ze śmierci australijskiego uczonego Johna L. Daly’ego, który umarł na atak serca w 2004 roku. Sceptycy są nazywani w listach durniami, szarlatanami, idiotami.

            W niektórych wiadomościach autorzy przyznają, że są sfrustrowani z powodu niemożności znalezienia twardych dowodów na twierdzenie, że to działalność człowieka powoduje ocieplanie klimatu. „Prawda jest taka, że w obecnej chwili nie możemy wytłumaczyć braku ocieplania – i to jest farsa, że nie możemy” – przyznał w jednym z listów Kevin Trenberth z amerykańskiego Centre for Atmospheric Research.

            Część autorów ujawnionych e-maili odmówiła udzielenia mediom komentarzy na ten temat. Inni podkreślają, że ich słowa zostały wyrwane z kontekstu.

Przeczytaj również:

 

            Tłumacząc swą akcję, hakerzy napisali: „Sądzimy, że nauka o klimacie jest zbyt ważna, by ukrywać wyniki badań pod korcem. Publikujemy więc unikatowy wybór korespondencji i dokumentów. Mamy nadzieję, że umożliwi to zajrzenie za kulisy tej nauki i poznanie ludzi, którzy za nią stoją”.

            Uniwersytet Wschodniej Anglii potwierdził, że z jego serwera skradziono dane, i zgłosił to policji. – Z powodu objętości tych materiałów nie możemy obecnie potwierdzić, że całość jest autentyczna – powiedział rzecznik uczelni.

--- * ---

 Z uwagi na trudną sytuacje finansową,proszę o wsparcie w postaci pomocy w uregulowania opłat za domenę, serwer mojej strony NIE-WIERZE-NIKOMU.PL

Domena - 158,67,Serwer - 429,27, Certyfikaty cyber_SSL - 19 zł RAZEM - 607zł 

http://nie-wierze-nikomu.pl/index.php/dotacje

--- * ---

            Opublikowane materiały natychmiast zostały skopiowane i udostępnione na stronach osób i organizacji sceptycznie odnoszących się do teorii globalnego ocieplenia. Ich ujawnienie może mieć kluczowe znaczenie przed rozpoczynającym się w grudniu w Kopenhadze szczytem klimatycznym, na którym przedstawiciele 192 państw będą się starali doprowadzić do podpisania traktatu o redukcji emisji gazów cieplarnianych. Niemcy i Francja chcą zapewnić sukces konferencji. Tylko wtedy UE będzie mogła zrealizować zapowiedź redukcji emisji CO2 o 30 procent do 2020 roku. W tym celu musi jednak zostać spełniony warunek – inni partnerzy zgodzą się na porównywalny wysiłek. Na razie UE uzgodniła jednostronnie, że obniży emisję o 20 procent, co i tak oznacza znaczne obciążenie dla europejskiego przemysłu. Na szczycie UE w październiku przywódcy państw i rządów potwierdzili, że najuboższe państwa potrzebują 100 mld euro rocznie na walkę ze zmianami klimatu. Nie powiedzieli jednak, ile z tej sumy gotowa jest wyłożyć UE.

            Z efektu akcji hakerów cieszą się lobby przemysłowe i konserwatyści w USA. W sierpniu największa w Ameryce izba gospodarcza, reprezentująca 3 miliony przedsiębiorstw, zażądała od Agencji Ochrony Środowiska (EPA) dowodów na globalne ocieplenie. Prawnicy zapowiadali wówczas na łamach gazety „Los Angeles Times”, że są gotowi walczyć o swoje racje w sądzie. Biznesmeni obawiają się bowiem, że pod naciskiem ekologów władze USA mogą wprowadzić limity emisji zanieczyszczeń, co utrudniłoby funkcjonowanie przedsiębiorstw w czasach kryzysu.

--------------------

25 styczeń 2010 http://konservat.cba.pl/arty2010/art0443.php
         Kolejna kompromitacja lobby klimatycznego, druga w tym tygodniu, a łącznie z ujawnioną w grudniu korespondencją, tzw Klimatgate, już trzecia. Tym razem okazało się, że błędne i niepotwierdzone faktami jest twierdzenie "ekspertów" wyznaczonych przez ONZ, że wzrost temperatury globalnej jest odpowiedzialny za wzrost liczby i dotkliwości klęsk żywiołowych. Podobnie jak w niedawnym przypadku z himalajskimi lodowcami tu także okazało się, że Międzyrządowy Panel ds.Zmian Klimatu (IPCC) bazował na powstałych w 2007 ale nigdy nie opublikowanych sprawozdaniach, krytycznie ocenionych przez innych naukowców.

            Autor raportu wycofał swą tezę, twierdząc, że nie ma wystarczającej ilości dowodów potwierdzających związek zmian klimatycznych z nasileniem kataklizmów. Skrytykował także wykorzystanie jego danych jako "całkowicie błędne".
Jest to tym bardziej bolesna kompromitacja, jako że argument nasilenia się kataklizmów spowodowanych ociepleniem był głównym argumentem na niedawnym szczycie w Kopenhadze. Używał go zresztą sam prezydent Obama mówiąc niejednokrotnie, że "więcej gwałtownych burz i powodzi zagraża naszym kontynentom".

            Dr.Robert Muir-Wood, którego badania zostały tym razem wykorzystane, zaatakował IPCC mówiąc że pomysł że katastrofy naturalne są w znaczący sposób powiązane ze zmianami klimatycznymi jest całkowicie błędny: "Nie możemy określić tu powiązań ani przyczyny i skutku. Ponadto nasze badania przeprowadzono w latach 2004-05 kiedy na świecie wystąpiło kilka bardzo silnych huraganów. Patrząc na to z dystansu inaczej ocenia się wpływ zmian klimatycznych".

            Profesor Jean-Pascal van Ypersele, wiceprzewodniczący IPCC zapowiedział że Panel może dokonać ponownej oceny dowodów i opublikuje nowe sprawozdanie w sprawie klęsk żywiołowych i ekstremalnych warunków na podstawie najnowszych badań.

-----------------------

Globalne ocieplenie - raport większości

Tomasz Teluk  http://www.prawica.net/node/15926  19-03-2009,

            Według komentatorów, wkrótce może wybuchnąć olbrzymi skandal korupcyjny, którego rozmiary mogą być większe od skandalu wokół programu "Ropa za żywność", jeśli okaże się, że straszenie opinii publicznej efektami efektu cieplarnianego, było tylko pretekstem do wyłudzania olbrzymich środków finansowych. Szacuje się, że na badania nad zmianami klimatu podatnicy przeznaczali co najmniej 10 mld dolarów rocznie, z czego w większości pieniądze te szły na udowodnienie tezy o gwałtownym ocieplaniu się klimatu wskutek działalności człowieka.

W najnowszym raporcie na temat zmian klimatu 650 najwybitniejszych autorytetów z dziedziny nauk o Ziemi, podważyło przypisywanie człowiekowi wywoływanie efektu cieplarnianego. Najnowszy 231-stronnicowy raport firmuje aż 650 sław z dziedziny meteorologii, fizyki, chemii, geologii, geofizyki i ochrony środowiska. Jest to grupa naukowców dwunastokrotnie większa od pracujących dla Międzynarodowego Panelu ds. Zmian Klimatu (IPCC - International Panel on Climat Change) przy Organizacji Narodów Zjednoczonych. Obecnie coraz mniej akademików popiera badania prowadzone pod auspicjami tej organizacji.

Skandal stulecia

Raport, który został złożony pod koniec grudnia 2008 r. w Senacie Stanów Zjednoczonych, ma wpłynąć na politykę wobec zmian klimatu, nowej administracji powstałej po zeszłorocznych wyborach prezydenckich za oceanem.

Publikacja zawiera najnowsze naukowe dane, które podważają dotychczasowe prace IPCC. Według komentatorów, wkrótce może wybuchnąć olbrzymi skandal korupcyjny, którego rozmiary mogą być większe od skandalu wokół programu "Ropa za żywność", jeśli okaże się, że straszenie opinii publicznej efektami efektu cieplarnianego, było tylko pretekstem do wyłudzania olbrzymich środków finansowych. Szacuje się, że na badania nad zmianami klimatu podatnicy przeznaczali co najmniej 10 mld dolarów rocznie, z czego w większości pieniądze te szły na udowodnienie tezy o gwałtownym ocieplaniu się klimatu wskutek działalności człowieka.

Tymczasem, według Światowej Organizacji Meteorologicznej, rok 2007 r. był najzimniejszy od dekady, a kolejne lata mogą być coraz chłodniejsze. "Ile lat ziemia musi się oziębiać, zanim zrozumiemy, że planeta się nie ogrzewa?" pyta w raporcie dr David Gee, przewodniczący Międzynarodowego Kongresu Geologicznego.

Dr Kiminori Itoh z Japonii, członek IPPC nie pozostawia wątpliwości: "Obawy związane z globalnym ociepleniem są największym skandalem w historii. Kiedy ludzie dowiedzą się jaka jest prawda, poczują się oszukani przez naukę i naukowców? "Jestem sceptykiem. Globalne ocieplenie stało się nową religią" podsumowuje prof. Ivan Giaever laureat Nagrody Nobla z dziedziny fizyki.

Głos rozsądku

Raport kwestionuje rzetelność dotychczasowych badań nad zmianami klimatu. Prognozy IPCC opierają się wyłącznie na modelach matematycznych, dodatkowo nie uwzględniających np. aktywności słońca. Tymczasem właśnie aktywność słońca powinna być kluczem do zrozumienia zjawisk klimatycznych. Badania prowadzone na 750-letnim lodowcu w górach

Ałtaj jednoznacznie stwierdziły, że zmiany w powłoce lodowcowej były związane z aktywnością słońca. Z kolei uczeni rosyjscy odrzucają tezę, że efekt cieplarniany powodowany jest przez dwutlenek węgla.

Naukowcy zwracają uwagę, że wzrost poziomu mórz zatrzymał się w 2005 r. Natomiast kluczowe dla dalszych badań nad zmianami klimatu, będzie włączenie do obliczeń najzimniejszych terytoriów globu - Syberii. W Kanadzie 68 proc. z 51 tys. naukowców odrzuca obecny kompromis w kwestii efektu cieplarnianego. Przekonanie o apokaliptycznych skutkach efektu cieplarnianego odrzuciło też 2/3 uczestników niedawnego Międzynarodowego Kongresu Geologicznego, który miał miejsce w Norwegii w 2008 r.

Z racji powyższych faktów międzynarodowa społeczność naukowa wezwała IPCC, do zaprzestania praktyki bezkrytycznego propagowania poglądu o efekcie cieplarnianym wywołanym działalnością człowieka.

Sceptycyzm odnośnie zmian klimatu jest już stale obecny w amerykańskiej prasie głównego nurtu, nie tylko na łamach konserwatywnego Washington Post, ale także w liberalnym New York Times.

Czy można kupić prawdę?

Jeszcze niedawno pogląd, że globalne ocieplenie stanowi największe zagrożenie w historii ludzkości, był niereformowalnym dogmatem. Al Gore w filmie "Niewygodna prawda" posunął się nawet to stwierdzenia, że liczba naukowców kwestionująca efekt cieplarniany wynosi zero. Ekolodzy swoich adwersarzy oskarżali, że działają w interesie lobby energetycznego i faktycznie niektóre działania były finansowane przez firmy prywatne np. koncern Exxon Mobile. Były to jednak środki nie stanowiące nawet ułamka budżetów dostępnych dla propagujących katastroficzne tezy o skutkach efektu cieplarnianego. Obrońcy środowiska dysponowali bowiem nieograniczonym budżetami, na które składali się podatnicy z wszystkich krajów świata.

Czy prawda jest jednak po stronie tych, którzy mają więcej pieniędzy? Na szczęście czas kruszy sumienia ludzi nauki. Dowodzi tego wypowiedź Dr Joanne Simpson, byłego pracownika NASA, pierwszej kobiety na świecie, która uzyskała tytuł naukowy z meteorologii: "Od kiedy nie jestem związana z żadną organizacją otrzymującą finansowanie, mogę rozmawiać szczerze. Jako naukowiec jestem sceptykiem [w kwestii zmian klimatu wywoływanych przez człowieka - przyp. autora]".

Dr William M. Briggs, który pracował w Komitecie Prawdopodobieństwa i Statystyki Amerykańskiego Towarzystwa Meteorologicznego, opowiedział, że wszystkim, którzy podważali obowiązującą teorię globalnego ocieplenia, spotykał "horror", a ich zwierzchnicy i wydawcy szokowali nieetycznymi zachowaniami.

Z tych samych względów szeregi Greenpeace opuścił fiński naukowiec dr Jarl R. Ahlbeck. Z kolei Stanley B. Goldenberg z prestiżowej organizacji badającej huragany, kampanię ekologów prowadzoną w mediach określił mianem "kłamstwa".

Co mówi nauka

Prof. Geoffrey G. Duffy z Uniwersytetu Auckland z Nowej Zelandii, uważa, że podwojenie, lub nawet trzykrotne zwiększenie obecnych emisji dwutlenku węgla, nie będzie miało żadnego wpływu na klimat. Portugalski profesor Dolgado Domingos, uznaje ideologię lansującą niebezpieczeństwo ze strony dwutlenku węgla, jako "niebezpieczny nonsens" oraz "instrument społecznej kontroli". "Emisje dwutlenku węgla są bez znaczenia. Wszyscy naukowcy to wiedzą, ale za tą wiedzę nikt nie zapłaci?" ujawnia Dr Takeda Kunihiko, wiceprezes Instytutu Nauki i Badań Technologicznych na Uniwersytecie Chufu w Japonii. Podobnego zdania jest człowiek, który postawił nogę na Księżycu - astronauta i geolog Jack Schmidt: "Lęk przed globalnym ociepleniem jest używany jako polityczne narzędzie, służące zwiększeniu kontroli rządu nad życiem, dochodami i podejmowaniem decyzji przez Amerykanów".

Z kolei Miklos Zagoni, prominentny węgierski fizyk i początkowo entuzjasta Protokołu z Kioto, zmienił zdanie, dochodząc do wniosku, że natura posiada wystarczająco sprawne mechanizmy, aby utrzymywać się w równowadze. Zapoznając się z metodologią prac w IPCC, z tą organizacją pożegnali się m.in. Dr Philips Lloyd z RPA i holenderski meteorolog Hajo Smit. Skąd ten odwrót? Tłumaczy to amerykański fizyk James A. Peden: "Wielu [naukowców] szuka drogi do wycofania się z twarzą [z promowania lęku przed efektem cieplarnianym], tak aby nie zrujnować swoich naukowych karier". Ostatni z raportów IPCC z 2007 r. odważyło się podpisać tylko 52 naukowców.

"Ziemia ochładza się od 1998 r., w przeciwieństwie od prognoz IPCC. Globalne temperatury dla 2007 r. były najchłodniejsze zarówno od dekady, jak i stu lat - dlatego globalne ocieplenie, nazywane jest zmianą klimatu?" - ironizuje klimatolog Richard Keen z Uniwersytetu z Kolorado.

---------------

Petycja 31 tysięcy naukowców przeciwko propagandzie "globalnego ocieplenia" 

Ponad 31 tysięcy naukowców amerykańskich, w tym ponad 9 tysięcy z tytułami doktorskimi w takich dziedzinach jak klimatologia, meteorologia czy badań środowiska, podpisało petycję odrzucającą powszechnie propagowany mit "globalnego ocieplenia" będący jakoby konsekwencją efektem działalności człowieka na Ziemi mającego wytwarzać zgubne "gazy cieplarniane".

"Nie ma żadnych przekonujących wyników badań wskazujących na korelację pomiędzy wytwarzanymi przez człowieka gazami takimi jak dwutlenek węgla czy metan, które mają powodować w przyszłości katastrofę ocieplenia ziemskiej atmosfery i zaburzenia klimatu Ziemi" - stwierdza petycja i podkreśla, że "Wręcz przeciwnie: istnieją silne materiały badań naukowych wskazujące na to, że wzrost ilości dwutlenku węgla w atmosferze powoduje pozytywne skutki dla środowiska fauny i flory na Ziemi."

Akcja zbierania podpisów The Petition Project rozpoczęła się 10 lat temu i wzmogła się w latach 1999-2007 kiedy to podpisało się pod nią dziesiątki tysięcy naukowców. Akcja zbierania podpisów jest tym cenniejsza, że miała miejsce podczas presji na środowisko naukowe ze strony mediów prowadzących intensywną kampanię propagandową "efektu cieplarnianego" oraz władz centralnych rozporządzających funduszami na projekty naukowe.

Akcja zbierania podpisów jest w pewnym sensie odpowiedzią na lansowanie katastrofalnej wizji propagowanej m.in. przez Ala Gore - laureata Pokojowej Nagrody Nobla w 2007 roku "na rzecz przeciwdziałania globalnemu ociepleniu". Jak stwierdził Art Robinson, profesor chemii i współzałożyciel naukowego instytutu Linus Pauling Institute of Science and Medicine: "Film Ala Gore'a [chodzi o film pt. 'An Inconvenient Truth' propagowany w mediach i używany w szkołach w procesie prania mózgów dzieci i młodzieży] twierdzi jakoby istnieje 'konsens' i 'naukowa zgoda" w sprawie powodowanego działalnością człowieka globalnego ocieplenia. Niestety, film Gore'a zawiera wiele poważnych nieprawidłowości, z którymi żaden uczciwy, znający się na rzeczy naukowiec nie może się zgodzić."

Lista sygnatariuszy dostępna jest na stronie internetowej The Petition Project.
źródło:http://www.worldnetdaily.com/index.php?fa=PAGE.view&pageId=64734...

Wziąłem (MD) z : http://www.bibula.com/new/display.php?textid=02314

Przeczytaj również:

14 marzec 2024

- Powiedz mi, po co jest ten miś? - Właśnie, po co? - Otóż to, nikt nie wie po co, więc nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta . Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest miś na skale naszych możliwośc i....

12 marzec 2024

Mamy teraz do czynienia z jakąś obsesją, z zieloną religią - zamiast z wiedzą, dbaniem o interesy własnego kraju i pragmatyzmem - zaznacza w rozmowie z portalem WNP.PL Roman Kluska, przedsiębiorca, twórca i były prezes Optimusa, obecnie m.in....

08 marzec 2024

Ilekroć słyszymy słowo “zrównoważony”, dobrze by było, byśmy krytycznie przyjrzeli się temu, co kryje się za ładnie brzmiącymi określeniami. W przypadku globalistycznej Agendy 2030 – z jej 17 zrównoważonymi celami zaplanowanymi do roku 2030, ten...

02 marzec 2024

Adolf Hitler chciał zjednoczyć Stary Kontynent pod „socjalistycznym przywództwem narodu niemieckiego”. Jego plan do złudzenia przypomina założenia, które legły u podstaw Unii Europejskiej. „Własność prywatna ma być zniesiona lub rozszerzona” głoszą...

01 marzec 2024

Niniejszy tekst stanowi uzupełnienie publikowanego na łamach naszego portalu cyklu „Współczesne korzenie klimatyzmu”. W cyklu tym skupialiśmy się na przedstawieniu historycznego zarysu rozwoju eko-klimatystycznej agendy. Tym razem rozważamy jej...

01 marzec 2024

Czerwony ład unijny Miesiąc miodowy z Unią Europejską już dawno za nami, a teraz rozwija się szara codzienność związku. Okazuje się więc, że związek ten nie jest ani z miłości, ani z rozsądku. Nie jest również małżeństwem, to bowiem zakłada równość...

03 listopad 2023

Klimat = kryzys zdrowia publicznego. Odpowiedź ma związek z traktatem pandemicznym i lockdownami klimatycznymi. Globalna elita planuje wprowadzić niemal stały „globalny stan wyjątkowy” poprzez przemianowanie zmian klimatycznych na „kryzys zdrowia...

23 październik 2023

Ciągle słyszymy o nadchodzącym poważnym kryzysie związanym ze zmianą klimatu. Jak niszczymy naszą planetę, nieświadomie przyczyniając się do potencjalnych katastrofalnych klęsk głodu, powodzi i fal upałów… poprzez nasze zaniedbanie w kwestii zmian...

16 wrzesień 2023

Od lata 2022 roku obowiązuje Karta Sieci Dziennikarstwa Klimatycznego umożliwiająca odpowiednio alarmistyczne raportowanie klimatyczne. Podpisało się pod nią wielu dziennikarzy, w tym Özden Terli i kilku dziennikarzy z ARD (pierwszy program...

05 wrzesień 2023

Zielony Nowy Ład to po prostu dawna frakcja czerwonych przebrana za zielonych. Nie dajcie się oszukać, bo to nic innego jak Nowy Czerwony Ład. "Książka Marca Morano Zielone oszustwo to zbiór faktów naukowych i politycznych dotyczących Zielonego...

02 wrzesień 2023

Wprowadzenie ETS 2 sprawi, że właściciel przeciętnej wielkości średnio ocieplonego domu opalanego węglem może spodziewać się nawet 1000 - 1700 zł rocznej opłaty. ETS to unijny system handlu uprawnieniami do emisji dwutlenku węgla. Obowiązuje od...

01 wrzesień 2023

Odwiedź nasze NOWOŚĆ Centrum edukacyjne CO 2 Aktualności Publikacje Całość https://co2coalition.org/fact_category/temperature-through-time/ Fakt nr 1 Trwający 140 milionów lat trend niebezpiecznie malejącego poziomu emisji CO2. Fakt nr 2 Efekt...

29 sierpień 2023

TOM HARRIS , 21 GRUDNIA 2015 - Słuchając przedstawicieli ONZ i rządu ogłaszających porozumienie paryskie mające na celu „uratowanie planety” przed katastrofą klimatyczną spowodowaną przez człowieka, nie można powstrzymać się od zastanawiania, czy...

29 sierpień 2023

Tę pilną wiadomość przygotowała grupa 1609 naukowców i specjalistów z całego świata. Nauka o klimacie powinna być mniej polityczna, natomiast polityka klimatyczna powinna być bardziej naukowa. W swoich prognozach globalnego ocieplenia, naukowcy...

29 sierpień 2023

Do 2009 r. „32 000 naukowców podpisało „Projekt petycji”, z czego ponad 9 000 posiadało doktoraty, głosząc, że człowiek nie jest główną przyczyną ocieplenia i że ocieplenie to nie będzie katastrofalne”. Dziś nie usłyszycie wielu naukowców...

28 sierpień 2023

W tym artykule dokonano przeglądu najnowszej bibliografii dotyczącej szeregów czasowych niektórych ekstremalnych zdarzeń pogodowych i powiązanych wskaźników reakcji, aby zrozumieć, czy wykrywalny jest wzrost intensywności i/lub częstotliwości....

Sorry, this website uses features that your browser doesn’t support. Upgrade to a newer version of Firefox, Chrome, Safari, or Edge and you’ll be all set.