Fałszyzm jako zjawisko nie jest czymś nowym. Jest realny i szkodliwy i jako taki był rozpoznawalny i opisywany w systemach totalitarnych XX wieku.
Samo słowo jest neologizmem stworzonym przez Witkacego. Użyte w opisie oddaje w 100 % charakter gnębiącej nasze państwo patologii.
To właśnie w III RP powstały liczne fałszystowskie think tanki , kontynuujące indoktrynację i szczujące Polaków do nienawisci przeciwko ...Polakom. W podobny sposób, kiedyś zaczynał się nazizm i komunizm lecz wbrew pozorom ideologie te nie były jego akuszerkami - one tylko stworzyły warunki do pandemii.
Korzenie Fałszyzmu, są o wiele starsze i głębsze niż w.w doktryny i można je określić jako immanentne, będące siłą sprawczą charakterystycznych dla ludzkiej kondycji motywacji - zdobycia i utrzymania władzy za pomocą kłamstwa i manipulacji.
falsum in uno, falsum in omni łac., fałszywy w jednym (szczególe), fałszywy we wszystkich.
Fałszyzm w III RP: dominująca metoda działania ukształtowana na przełomie XX i XXI w. w „polskich” środowiskach oligarchii post i neokomunistycznej zastrzegających sobie monopol władzy we wszystkich jej ulokowaniach: ustawodawczym, sądowniczym, wykonawczym, medialnym a przede wszystkim w strukturach organizacji , stowarzyszeń i środowisk pełniących wiodąca rolę w aspekcie ideologicznym – dominującym, sprawującym nadzór nad prawem, polityką i życiem społecznym.
Fałszyzm stosowany polega na arbitralnej eliminacji klasycznego kryterium prawdy co ułatwia kreację fałszywego obrazu rzeczywistości i pozwala na niszczenie ideowej konkurencji metodą terroru medialnego, sądowniczego i fizycznego.