Donald Trump pozuje na wroga globalistycznego establiszmentu. Czy tak jest w istocie trudno uwierzyć, ale kości zostały rzucone i obietnice Trumpa czekają na realizację. Warto jednak wziąć po uwagę, że gdyby rzeczywiście 47. prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej chciał zawalczyć z „deep state”, zakończyć wojnę na Ukrainie i położyć kres ludobójstwu, którego dopuszcza się państwo położone w Palestynie, to następna snajperska kula będzie już celna. Globaliści z krainy Mordoru są wszechpotężni i za każdy nieostrożny krok Donald Trump zostanie szybko skarcony.
Przekonanie, że Donald Trump wjechał właśnie do Waszyngtonu na białym koniu, żeby wzniecić antyglobalistyczną kontrrewolucję bardzo łatwo podać w wątpliwość. Wystarczy spojrzeć na listę donatorów, którzy wsparli kampanię prezydencką Trumpa, by dostrzec Żydówkę Miriam Adelson, wdowę po właścicielu kasyn w Las Vegas, znaną z aktywnego wspierania państwa Izrael, która przekazała sztabowi kandydata na prezydenta USA w 2024 r. 100 mln dolarów. Myślenie, że taka donacja ma charakter bezinteresownej działalności charytatywnej między bajki trzeba włożyć.
Read more: Czy Donald Trump to kolejna marionetka z Deep State ?