Strach klimatyczny to nic innego jak kolejne oszustwo przypominające covid, narzędzie służące przejęciu władzy i wymazaniu naszych wolności . Nie ma żadnego zagrożenia, a nawet gdyby istniało, człowiek nie mógłby nic z tym zrobić, gdyż nie mamy żadnego wpływu na kształtowanie się temperatur na Ziemi. Klimat na świecie zmienia się od milionów lat i nie ma różnicy pomiędzy zmianami zachodzącymi dzisiaj i zmianami w przeszłości.
Globaliści wiedzą, że aby osiągnąć „nowy porządek świata” lub „wielki reset”, którego pragną, duży procent populacji musi się na to zgodzić. A ponieważ większość ludzi ma miarę sumienia i własnego interesu, ich zniewolenie należy przedstawić jako coś pozytywnego. Należy ich przekonać, że podejmując się niewolnictwa, ratują planetę i życie innych.
Tego lata media nieustannie uderzają w bęben propagandy klimatycznej do stopnia, który naśladuje propagandę covidową sprzed kilku lat. Nihilistyczne doniesienia o zbliżającym się „globalnym wrzeniu” budowane są na domku z kart. Prawie wszystkie twierdzenia dotyczące kryzysu klimatycznego opierają się na danych sprzed nieco ponad 100 lat. Historia klimatu Ziemi jest obszerna i zdarzało się wiele okresów ocieplenia, znacznie gorętszych niż obecnie. Wszystkie te zjawiska związane z ociepleniem miały miejsce w okresach obfitego życia zwierząt i roślin, bez winy przemysłu ludzkiego.
Read more: Od COVID do zmian klimatycznych: wehikuły globalnego autorytaryzmu